Maroko motocyklem
Maroko motocyklem

Nasza wyprawa do Maroka tym razem wyglądała zupełnie inaczej od strony organizacyjnej i transportowej. Organizacją i planowaniem po raz pierwszy nie zajmowała się Agata.

Samolot, prom, motocykl – czyli jestesmy w Maroku
Samolot, prom, motocykl – czyli jestesmy w Maroku

Naszą motocyklową wyprawę do Maroka rozpoczęliśmy od lotu do Malagi. Dzień pierwszy to głównie logistyka i dotarcie do właściwego punktu startowego.

Heksa w rodzinie
Heksa w rodzinie

Heksa to po śląsku „Wiedźma, Czarownica”. Drugie w rodzinie motocyklowe BMW, tym razem w wersji do podróżowania po bezdrożach.

O mnie

Mam na imię Agata i postanowiłam stworzyć własny blog, na którym będę się dzielić doświadczeniami i przygodami z podróży motocyklowych początkowo i głównie jako plecaczek, ale również jako kierowca trójkołowca.

Nasze motocykle

Początki…

bywają trudne. Byłam absolutnym przeciwnikiem motocykli. Jest marzec 2012 roku, kiedy mój mąż, pół roku po ślubie zakomunikował, że kupuje motocykl, to prawie się rozwiedliśmy… Ale postawił na swoim i dobrze… 😉

Informacje

Drogi czytelniku!

Na blogu prezentuję własne opinie i recenzje, które niekoniecznie muszą pokrywać się z Twoimi doświadczeniami. A zdjęcia i filmiki pochodzą z mojego prywatnego archiwum.

Maroko motocyklem – Dzień 1 – Malaga – Tanger Med – Tetuan
Dzień 1 – Tranzyt z Malagi do Maroka i pierwszy nocleg w Tetuan   Naszą motocyklową wyprawę do Maroka rozpoczęliśmy od lotu do Malagi. Dzień...
więcej "Maroko motocyklem – Dzień 1 – Malaga – Tanger Med – Tetuan"
Maroko motocyklem – planowanie, pakowanie i w drogę
Nasza wyprawa do Maroka tym razem wyglądała zupełnie inaczej od strony organizacyjnej i transportowej. Organizacją i planowaniem po raz pierwszy nie zajmowała się Agata. Dotarcie...
więcej "Maroko motocyklem – planowanie, pakowanie i w drogę"

Rest & Relax

Jak wyglądała nasza pierwsza jazda nowym motocyklem BMW R1300GS Adventure? Zapraszamy na pierwszy w naszym wydaniu vlog motocyklowy.

Usiądź wygodnie i oglądaj !!!

Partnerzy